środa, 7 lutego 2018

Z wizytą u króla, czyli o tym gdzie znalazłam moją wymarzoną spódnicę

Spódnica - uosobienie kobiecości, gracji i piękna. Wyraża więcej niż 1000 słów, wzbudza podziw płci przeciwnej, podkreśla nasz charakter, osobowość oraz indywidualny styl. Dla jednych to ubiór na specjalne okazje, dla innych - codzienność. 

Niezależnie od tego jak traktujesz spódnicę z pewnością chcesz wyglądać w niej gustownie, atrakcyjnie i po prostu kobieco. Dla mnie spódnica ma charakter szczególny. Jest to jeden z podstawowych elementów mojej garderoby, noszę ją prawie każdego dnia. Nie zadowalam się jednak byle czym. Szukam wyjątkowych modeli, które idealnie na mnie leżą oraz pasują do mojej figury, stylu i obecnie posiadanej garderoby. Nie jest łatwo znaleźć idealną spódnicę (podobnie jak idealnego męża, czy opiekunkę do dziecka 😉) ale zawsze warto próbować. 

Chciałabym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami z poszukiwania spódnicy idealnej - o fantastycznym, kobiecym kroju, wykonanej z najwyższej jakości tkaniny, z dobrej jakości podszewką (podszewką, że co?😶) oraz starannym wykończeniem (jakość obszyć, ścieg, guziki, suwak). 

Jeśli zastanawiacie się kto może uszyć taką spódnicę, to powiem Wam, że jedynie Kobieta dla której szycie spódnic to wielka pasja i która darzy niebywałym uczuciem każdą, która wyjdzie spod jej rąk. 

Pani Kasia, bo o niej mowa to młoda projektantka z Krakowa u której miłość do mody, a już w szczególności do spódnic przerodziła się w sposób na życie. Jej marka Skirt Story pomaga kobietom samodzielnie zaprojektować idealną spódnicę oraz zadbać o każdy, nawet najdrobniejszy jej element. Na jej stronie internetowej w specjalnie przygotowanym do tego Kreatorze Spódnic (znajdziesz go tutaj) kobiety same projektują obraz swojej idealnej spódnicy. Po przetestowaniu Kreatora sądzę, że bardzo realistyczny obraz. Moja stworzona w Kreatorze spódnica okazała się być w rzeczywistości tą samą, a nawet jeszcze ładniejszą spódnicą. Do wyboru jest obecnie 11 fasonów spódnic. Prawdę mówiąc na tyle ich dużo, że początkowo trudno się zdecydować ;) 


Ostatecznie na okres zimowy, wizytę w teatrze, czy wieczorne wyjścia zdecydowałam się na model Dancing Queen (cała z koła 😍) wykonany z wytwornego i szlachetnego aksamitu. Z tej grupy materiałowej najbardziej urzekł mnie kolor Z wizytą u króla - wino (jak szaleć to szaleć). Moja spódnica ma kolor dojrzałego, czerwonego wina, aksamit jest niezwykle ciężki, przez co spódnica idealnie się układa (i w ogóle się nie gniecie) oraz co widać na zdjęciach lekko błyszczy się w świetle. 

Oprócz samego Kreatora, który uważam za super innowacyjne narzędzie do zaprojektowania swojej wymarzonej spódnicy (nie widziałam wcześniej takiego rozwiązania) zachwyciły mnie także kolory i wzory tkanin. Jest ich około 50, poniżej te, której najbardziej wpadły mi w oko. 💃 A jakie są Wasze typy? 👗




powyżej kilka moich ulubionych projektów 👗
Wymarzona spódnica o cudownej jakości wymaga specjalnej oprawy oraz dbałości o szczegóły. Począwszy od eleganckiego pudełka, liściku z wiadomością od marki, próbki materiału (ułatwiającej modowe zakupy - dobranie odpowiedniej garderoby), szczegółowego przepisu prania i pielęgnacji przez wielką niespodziankę - szew w środku spódnicy w kształcie... serduszek 💕 a na podszewce wykonanej z wiskozy (nie poliestru!) skończywszy. Czy można oczekiwać czegoś więcej? Sądzę, że nie. :) 


W mojej dzisiejszej stylizacji celowo nie połączyłam spódnicy w kolorze wina z czernią (choć oczywiście również bardzo by pasowała). Jak wiecie nie jestem wielką fanką czerni, stąd moja propozycja na dziś to połączenie koloru wina ze złotem.💫 Bluzka-mgiełka to niskobudżetowa i jednocześnie dobra jakościowo propozycja od Mango, jej lekkość fajnie kontrastuje z obszerną, ciężką spódnicą. Dodatki to: zegarek, torebka oraz kolia w kolorze złota, którą dopełniają lakierowane szpilki w kolorze burgundu. 

I na koniec wisienka na torcie 🍒 czyli zniżka -15% na Twoją wymarzoną spódnicę na hasło: alittlepieceofmagenta, kod ważny do dnia 25.02.2018. Efektownego projektowania Wam życzę :)

A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć z całej sesji. Dajcie znać jak Wam się podobała spódnica i stylizacja - jestem niezmiernie ciekawa :) Do następnego! 
fason dancing queen idealnie podkreśla talię i pięknie opada na biodrach ;)
Na zdjęciach mam na sobie:
Spódnica Skirt Story Bluzka Mango Buty JB Martin Torebka Buffalo Zegarek Paul Hewitt

2 komentarze: