niedziela, 24 stycznia 2021

Chorwacki zachód słońca

Po wakacjach zawsze zostawiam część zdjęć na okres zimowy. Przez kilka miesięcy nie oglądam ich, nie przerabiam, nie segreguję. Dzięki temu zimą z ogromną chęcią wracam do wakacyjnych kadrów i z uśmiechem na twarzy wspominam piękne chwile.

W ubiegłym roku - roku wybuchu pandemii Sars-Cov-2 pojechaliśmy na wakacyjny wyjazd samochodem do Chorwacji. Choć była to długa, kilkunasto-godzinna podróż z oberwaniem chmury i innymi przygodami po drodze to muszę przyznać, że była to wspaniała wyprawa i niezapomniana przygoda. Do tej pory totalnie nie myślałam o tym, żeby odwiedzić Chorwację, mało tego ten kierunek jeszcze kilka lat temu niezbyt dobrze mi się kojarzył: dużo turystów, drogo, kiczowato. Chorwacja bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. W rzeczywistości to piękny kraj, który ABSOLUTNIE nie ma w sobie nic z kiczu i jest z pewnością tańszy niż Włochy. Co do ilości turystów to wyobrażam sobie, że w normalnym, nie-covidowym roku z pewnością było ich znacznie więcej, niż w 2020. 

Czym dla mnie wyróżniła się Chorwacja? 

Niemal każdy zakątek tego kraju jest piękny i jedyny w swoim rodzaju. Przez 2 tygodnie zrobiliśmy trochę kilometrów i jadąc samochodem co chwila zachwycaliśmy się krajobrazem, miastami, górami...dawno nie byłam w takim kraju, gdzie absolutnie wszędzie jest pięknie! Zazwyczaj to wygląda tak, że z jednego ładnego miejsca jedziesz w drugie ładne miejsce, a po drodze - no cóż - jak to po drodze - jest średnio. Chorwacja łamie ten  stereotyp - tu piękny jest każdy zakamarek!:) 

Postaram się niebawem napisać osobny post o Chorwacji i pięknych miejscach, które udało się nam odwiedzić, jedzeniu i noclegach, tak abyście mogli zainspirować się i zebrać kilka sprawdzonych informacji odnośnie wyjazdu do tego wspaniałego kraju. Oby kolejne wakacje były normalne...pozostaje nam o tym marzyć, bo jak wiemy trzeba marzyć, żeby móc marzenia zamienić w cele i aby potem je realizować. Tego życzę Wam z całego serca na ten Rok: pięknych marzeń i ich realizacji... :) 

Poniżej sesja zrobiona o zachodzie słońca na pięknej wyspie Hvar. 

Chciałam spytać Was, czy często sięgacie latem po długie spodnie z szerokimi nogawkami? Osobiście jestem ich wielką fanką. Luźne, lejące spodnie z wysokim stanem, kroju typu szwedy, w ciekawy, wakacyjny wzór to super wygodne i stylowe rozwiązanie na lato dla kobiet w każdym wieku. Spodnie ze zdjęć wykonane są z wiskozy, mają super szerokie nogawki i są bardzo przewiewne i niesamowicie wygodne. To takich spodni z wysokim stanem idealnie sprawdzą się ulubione krótkie topy, których u mnie na blogu znajdziecie mnóstwo ;)

Dajcie znać, jak Wam się podoba taki look oraz czy Wy także planujecie już lub chociaz marzycie o wakacyjnych podróżach? :) 

Na zdjęciach mam na sobie: 

Spodnie F&F 

Top vintage 

Sandałki CCC

Kolczyki i Bransoletki hand-made 

niedziela, 17 stycznia 2021

Arktyczna zima & kożuch


W końcu nadeszła prawdziwa, mroźna, arktyczna zima, z mrozami sięgającymi -15 stopni oraz górą śniegu :) Długo czekaliśmy na taką aurę. Ostatnimi latami śniegu musieliśmy szukać w górach lub zimniejszych rejonach Polski. Dla dzieciaków to prawdziwie idealne zakończenie ferii, które w tym roku z uwagi na pandemię wypadły na 2 pierwsze tygodnie stycznia. Korzystając z pogody i wolnego weekendu wybraliśmy się na spacer i zdjęcia do parku krajobrazowego w Powsinie.  Śnieg skrzypiał pod nogami, buty były całe w śniegu, a palce u rąk marzły pomimo rękawiczek. Cudownie! <3 

Ostatni raz w kożuch miałam na sobie 3 lata temu. Ostatnie zimy były wyjątkowo ciepłe, więc nie sięgałam po niego. Mój kożuch to duże i ciężkie okrycie wierzchnie wykonane ze skóry naturalnej oraz wełny. Ten kolor i długość bardzo mi odpowiadają. Oczywiście super fajne są także krótkie kożuszki, jednak obawiam się, że podczas prawdziwych mrozów mogłoby być mi w nim za zimno. Jeśli jednak nie jesteście wielkimi zmarzlakami jak ja, to polecam też wybrać kożuszek długości za pośladki ;) 

W kożuchach uwielbiam kilka rzeczy: 

  • są niesamowicie ciepłe 
  • kożuchy wykonane z naturalnych materiałów mają piękne kolory, pasujące niemalże do wszystkiego 
  • super stylowe, duże wełniane kołnierze 
  • wełniany otok na praktycznie całym kożuchu 

Kożuch to dla mnie zimowa wersja stylu boho, powrót do czasów PRL i przypomnienie prawdziwych, mroźnych zim sprzed kilkunastu lat. Obecnie przez ocieplenie klimatu obraz dużej ilości śniegu i mrozu sięgającego -10 st. C stał się w ostatnich latach rzadkością. 

Takie warunki atmosferyczne choć pięknie malują nasz krajobraz, to nie są jednak korzystne dla wszystkich. Siarczyste mrozy źle znoszą osoby starsze i chore, wzrastają koszty utrzymania dróg, jest więcej wypadków, szpitale przyjmują więcej pacjentów ze złamaniami na SOR, część osób ma problem z wyjściem z domu i dotarciem do pracy. 

Pogoda to jednak coś na co nie do końca mamy wpływ. W tym czasie warto pamiętać, że zdrowie jest najważniejsze, stąd czapka, rękawiczki, a nawet podwójna para rajstop nie będzie wstydem. Warto też zaoferować pomoc bliskim osobom, sąsiadom, czy osobom spotkanym na ulicy :) 

Wracając do mody... ;) W tym zestawieniu kożuch zestawiłam z długą, luźną sukienką z golfem w kolorze jasnego beżu, którą zbluzowałam i przepasałam paskiem w celu skrócenia jej długości po to, by było widać rajstopy w ciekawy beżowo-kremowy wzór.  Do tego ciepły wełniany szalik, obszerna czapa z pomponem i oczywiście moje ulubione brązowe dodatki: muszkieterki oraz mała torebka w stylu vintage. 

Kto z Was nosi kożuch? Jakie wersje kolorystyczne i długość kożucha preferujecie? :) Dajcie znać :* 


Na zdjęciach mam na sobie: 
Kożuch, torebka vintage 
Sukienka Reserved 
Kozaki Zara 
Szalik, czapka secondhand 
Rękawiczki H&M Premium
Rajstopy Calzedonia 
Kolczyki Apart 

środa, 6 stycznia 2021

Ciekawe projekty modowe

Moda to sztuka tworzenia formy, tkaniny oraz koloru w taki sposób aby była ona ciekawa dla oka, podkreślała urodę osoby noszącej oraz dawała jej dobre samopoczucie. Moda od wielu lat stanowi także sposób wyrażania siebie, to dowód ekspresji, charakteru, czy stylu życia danej osoby. Detale, dodatki, ciekawe kroje i niesztampowe wzornictwo nadaje jej uroku, szykowności i czyni niepowtarzalną. Niestety wciąż bardzo rzadko zdarza mi się widzieć na ulicy bardzo interesująco ubrane osoby. A myślę sobie, że przecież moda po prostu nie może być nudna! 

W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam opowiedzieć o ciekawych projektach modowych, które skradły moje serce i które są niezbitym dowodem na to, że moda jest/ może być bardzo interesująca i mieć pazur! 

1. Burgundowa Pani z pazurem 

Aneta ma na sobie: płaszcz Simple Creative ProductsMarka ta niestety nie jest dostępna już na rynku, jednakże jej projekty wciąż zajmują istotne miejsce w naszych szafach. :) Stylizacja Anetki wyróżnia się już na pierwszy rzut oka. Pierwsza rzecz przyciągająca uwagę to nieoczywisty kolor. Burgund to mieszanka kolorów: fioletu i borda. Do tego w jednej stylizacji widzimy dwa elementy w zupełnie sprzecznym stylu: długi, elegancki płaszcz jest zestawiony z krótkimi letnimi, spodenkami.  To dość odważne połączenie. Burgundowe, zamszowe kozaki i rękawiczki w motocyklowym stylu dopełniają całości i podkreślają pazur tej stylizacji. Rewelacyjny efekt daje połączenie rękawiczek ze skórzaną bransoletką z kryształkami Swarovskiego. 


Na zdjęciach Aneta ma na sobie: 
Płaszcz Simple CP Kozaki Carini Biżuteria Swarovski Bluzka New Yorker Spodenki Zara 

2. Jeans i elementy w stylu militarnym

Jeansowy total look to styl i wygoda w każdym calu. Szczególnie wygodny jest jeans z dodatkiem elastanu, który dopasowuje się do sylwetki i daje niesamowity komfort noszenia. W wersji, którą widzicie na zdjęciach poniżej zarówno kurtka jak i jeansy są elastyczne. Zdjęcia wyostrzyły lekko marmurkowy deseń jeansu. W tym zestawieniu najbardziej urzekła mnie jeansowa kurtka. To bardzo ciekawy model w militarnym stylu, nawiązujący wprost do żołnierskiego munduru. W tym modelu królują: asymetryczny krój, pagony, złote lub srebrne wyszywane elementy oraz jeden lub dwa rzędy dużych guzików. Taka marynarka jest już sama w sobie bardzo strojna i może nawet całkowicie zastąpić biżuterię. Wyrazista forma, podkreślone ramiona i zdobne elementy to właśnie kwintesencja militarnego stylu. Do marynarki idealnym uzupełnieniem są zamszowe botki za kostkę ze srebrnymi klamerkami. 

Dajcie znać jak Wam się podoba taki styl? 


Na zdjęciach mam na sobie: 
Kurtka River Island Jeansy Lee T-shirt Reserved Torebka Kulik Botki Salamander Szminka MAC

3. Koszula jakiej nie znacie 

...czyli prawdziwa koszula od Projektanta przez duże "P". Kiedy zobaczyłam tę koszulę serce zabiło mi mocniej ;) ogromne hiszpańskie rękawy, połączenie czerni z écru - czyli klasyka w super guście, genialna, bardzo elegancka tkanina ze złotym połyskiem, obszywane materiałem z kołnierzyka maleńkie guziki. Jakby to powiedzieć...koszula dopracowana do perfekcji. 

Do koszuli dobrałam czarne spodnie na kant i klasyczne szpilki. Żywy akcent kolorystyczny został  natomiast przeniesiony na torebkę wykonaną z krwistoczerwonego zamszu. :) 

Na zdjęciach mam na sobie: 
Koszula Lidia Kalita Spodnie Vero Moda Pasek Wittchen Buty 5th Avenue Torebka Venezia

4. Obłędne botki na wysokiej szpilce 

Kiedyś usłyszałam opinię, że buty i okulary muszą mieć smaczek, czyli być nieco szalone. Muszę przyznać, że zgadzam się z tą teorią w 100%. Odjazdowe botki na obcasie to jest To! Buty, które na wyprzedażach upolowała Aneta od razu podbiły moje serce. Do takich butów idealnie sprawdzi się stonowana góra, dzięki czemu wężowe botki będą jeszcze bardziej przyciągały wzrok. Przyznacie, że jest zawadiacko? ;) 


Na zdjęciach Aneta ma na sobie: 
Buty Steve Madden Spodnie Topshop Top Intimissimi Kurtka Stradivarius 

5. A little piece of... Magenta ?

Nie wiem jak Wy, ale osobiście jestem wielką zwolenniczką kompletów: marynarka + spodnie, marynarka + spódnica, bluza + spódnica. Komplet tworzy nam praktycznie cały look, co ma swoje duże plusy. Zakładamy dwa elementy garderoby i już jesteśmy ubrane, a do tego wyglądamy stylowo, elegancko i wszystko do siebie pasuje. Nie tracimy czasu na zastanawianie się co ze sobą zestawić i nie stoimy rano zbyt długo przed otwartą szafą ;) Komplet ze zdjęcia to wyjątkowy set, który tworzą bluzka  z baskinką i spódnica ołówkowa. Bluzka to niezwykle interesujący projekt niczym z bajki o Alicji z Krainy Czarów. Fason bluzki jest przerysowany - fokus na ogromne róże na obu ramionach. Kolor kwiatów koresponduje z kolorem spódnicy, dzięki czemu te dwa elementy tworzą spójną całość. 

Na zdjęciach mam na sobie: 
Komplet zakupiony w Polskim Butiku Torebka prezent od Przyjaciółki Buty 5th Avenue 

6. Sukienka, czy marynarka? 

Sukienka, czy marynarka? Oto jest pytanie. Ale czemu by nie połączyć jednego z drugim? O miksie damskiej i męskiej garderoby opowiada w swojej książce "Zaprojektuj swój styl" modowa pasjonatka - Rachel Roy. Noszenie marynarki wg niej dodaje kobiecie szyku, elegancji i pewności siebie oraz czyni ją wizualnie szczuplejszą. ;) 

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o umiejętnym "podkradaniu" pewnych elementów z szafy swojego mężczyzny oraz łączeniu damskiej i męskiej garderoby w wydaniu autorki Rachel Roy to odsyłam Was do książki lub do tego wpisu na blogu.  

W poniższej stylizacji połączono marynarkę dwurzędówkę z sukienką przed kolano tworząc elegancki ubiór na większe wyjście lub randkę. Anetka w tej stylizacji także postawiła na mocny akcent w postaci szpilek w ciekawym odcieniu błękitu. 


Na zdjęciach Aneta ma na sobie:
Sukienka ZARA Szpilki Kazar 

7.  Stylowe dodatki i eksperymentalne łączenie wzorów 

Ogniste motywy na marynarce o męski kroju oraz torebce tworzą idealny set na imprezę lub inne wieczorne wyjście. Marka Guess ma to do siebie, że nawet w torebce pokazuje swój charakter. Co powiecie na takie ogniste przełamanie czerni? ;) 


Na zdjęciach Aneta ma na sobie:

Marynarka Sinsay Top Intimissimi Spodnie Tezenis Torebka Guess


Sesję zdjęciową wykonaliśmy w przepięknym, butikowym hotelu na ul. Poznańskiej w Warszawie - H15 Boutique (link do strony hotelu znajdziecie tutaj).