Za oknem jesień w pełni, w markach modowych mamy już początek wyprzedaży związanych z Black Friday, który coraz mocniej zawitał do Polski. Pomyślałam sobie, że zanim zrobi się naprawdę zimno i temperatura będzie się utrzymywać poniżej 0 stopi Celsjusza, a my na poważnie będziemy już myślami o Bożym Narodzeniu to pozostawię Was jeszcze trochę w jesiennej tematyce i napisze o moich 5 niezbędnych dodatkach na jesień. Czyli kilku dodatkach, które jesienią noszę non stop i które sprawdzają mi się idealnie :)
No to zaczynamy...
1. Kolorowa, orientalna pashmina
1. Szal, Vinted, znajdziesz go tutaj 2. Szal, Vinted, znajdziesz go tutaj 3. Szal, znaleziony na Olx 4. Szal, znaleziony na Ceneo, znajdziesz go tutaj 5. Szal, Vinted, znajdziesz go tutaj 6. Szal, Vinted, znajdziesz go tutaj 7. Szal, Decobaazar, podobne znajdziesz tutaj 8. Szal, Vinted, znajdziesz go tutaj 9. Szal, Allegro, znajdziesz go tutaj 10. Szal, Olx, znajdziesz go tutaj 11. Szal, Olx, znajdziesz go tutaj 12. Szal, Olx, znajdziesz go tutaj
Nie wiem jak Wy, ale mnie już od małego bardzo pasjonowała kultura wschodu, orientalne printy, kolorowe tkaniny, wykończenia wnętrz w kłamcie Bliskiego Wschodu, czy klimat marokańskich domów zwanych riadami. Oczywiście taki orientalny strój - od stóp do głów w Polsce będzie dość mocno egzotyczny, jednak bez problemu w polskich realiach nasz codzienny look możemy urozmaicić przez dodanie kolorowej, wzorzystej pashminy inaczej szala/chusty w orientalny print np. z motywem marokańskiej kończyny, czy roślinnych motywów typu paisley. Taki orientalny dodatek idealnie wkomponuje się w duet z jesiennym płaszczem, a na wiosnę z jednokolorowym trenczem. Gwarantuję, że szybko pokochacie taką piękną pashminę!
Pashmina co do zasady powinna być wykonana z kaszmiru (produkcja kaszmiru - odbywa się głównie w Indiach, Mongolii, Kaszmirze oraz Chinach), ewentualnie posiadać dodatek jedwabiu, który nada jej blasku i luksusu. Na rynku spotkacie wiele chust, szali nazywanych pashminami, jednak niekoniecznie są będą one wykonane w 100% z wełny, czy jedwabiu. Zawsze pytajcie o skład. Osobiście często spotkałam się, że takie szale były wykonane z wiskozy, ale szczerze? Nie przeszkadza mi to wcale. Znakiem rozpoznawczym dla pashminy są frędzle na końcu szala.
Takie szale najlepiej wyszukiwać na targach z rękodziełem, będąc w egzotycznych podróżach, a ostatecznie buszując w sieci.
W sieci takich szali szukajcie pod nazwami: pashmina, szal z indii, szal z nepalu, szal/ chusta himalajska, szal orientalny itp.
Ciekawostka!!!
Z cienkiego szala można z powodzeniem zrobić orientalny turban <3 do tego duże wiszące kolczyki i mamy cudowny, orientalny efekt!
2. Porządna, skórzana torebka
1. Torebka brązowa Zuzia Górska, znajdziesz ją tutaj 2. Torebka zielona Batycki, znajdziesz ją tutaj 3. Torebka Wittchen, znajdziesz ją tutaj 4. Plecak Kulik, znajdziesz go tutaj 5. Torebka Zuzia Górska, znajdziesz ją tutaj 6. Duża czarna torba Zuzia Górska, znajdziesz ją tutaj 7. Torebka pierożek kawowa Chylak, znajdziesz ją tutaj 8. Torebka brązowa Molehill, znajdziesz ją tutaj 9. Torebka półksiężyc, znajdziesz ją tutaj 10. Torebka damska Wittchen, znajdziesz ją tutaj 11. Torebka pleciona Wittchen, znajdziesz ją tutaj 12. Torebka Balagan, znajdziesz ją tutaj.
O porządnej, skórzanej torebce dobrej jakości pisałam już nie raz i bez względu na zawartość Waszego portfela polecam zdecydować się inwestycję w taką torebkę. Uwierzcie mi, że mając tak ładną i porządną torebkę w szafie nie sięgniecie już po żaden inny tańszy zamiennik. To torebka, która nigdy się Wam nie znudzi i będzie używana praktycznie przez cały rok. Poza tym posiadając w szafie taką torebkę ograniczycie konieczność jej zmieniania i przepakowywania. Na polskim rynku znajdziecie wiele rodzimych marek, które tworzą takie cuda. Ja szczególnie polecam Wam prace: Molehill, Kulik, czy Balagan. Ciekawe modele znajdziecie także u Zuzi Górskiej, Zosi Chylak, czy u Batyckiego.
3. Skórzane rękawiczki samochodowe
Rękawiczki na jesień to żadna nowość, ale rękawiczki samochodowe to już nie tak oczywista sprawa. Jesień to idealny czas na lżejszą, skórzaną wersję rękawiczek z dziurami i perforacjami. Zanim zrobi się naprawdę zimno warto postawić na pośrednią wersję! :)
4. Opaska robiona na drutach
1. Opaska Vinted, znajdziesz ją tutaj 2. Opaska Vinted, znajdziesz ją tutaj 3. Opaska robiona na drutach, Olx, znajdziesz ją tutaj 4. Opaska, Art Madam, znajdziesz ją tutaj 5. Opaska miodowa, Art Madam, znajdziesz ją tutaj 6. Opaska z wełny merino, Rzeczy Same, znajdziesz ją tutaj 7. Opaska, Artyferia, znajdziesz ją tutaj 8. Opaska elegancka, Peek & Clopenburg, znajdziesz ją tutaj 9. Opaska, Zrób mi Mamo, znajdziesz ją tutaj
Wełniana opaska na głowę to tani, stylowy i super praktyczny dodatek na jesień. Zanim zrobi się naprawdę zimno okryje nasze uszy przed pierwszą jesienną słotą, a do tego bardzo fajnie się prezentuje. Jeśli nosicie duże okulary lub sporych rozmiarów kolczyki to z taką opaską uzyskacie jeszcze ciekawszy look! Taką opaskę możecie w prosty sposób zrobić samodzielnie, poprosić o jej wykonanie mamę, babcię lub ciocię. W ostateczności za niedużą kwotę znajdziecie takie piękne opaski na różnych platformach sprzedażowych z rękodziełem np. Pakamera, Art Madame, Allegro, Olx, czy Vinted. Te opaski wyglądają świetnie! Ja bardzo lubię wielokolorowe wełny, które tworzą efekt ombre, jak np. opaska nr 1 ze zdjęcia powyżej.
5. Botki/ Kowbojki
1. Czarne botki z elastyczną cholewką Ryłko, znajdziesz je tutaj 2. Zamszowe wciągane botki Wojas, znajdziesz je tutaj 3. Botki Badura, CCC, znajdziesz je tutaj 4. Czekoladowe botki Bałagan, znajdziesz je tutaj 5. Sztyblety z wysoką cholewką Wojas, znajdziesz je tutaj 6. Zielone botki Miummash, znajdziesz je tutaj 7. Sznurowane botki Bałagan, znajdziesz je tutaj 8. Odważne botki Marshall, znajdziesz je tutaj 9. Skórzane botki Venezia, znajdziesz je tutaj 10. Kowbojki L37, znajdziesz je tutaj 11. Zamszowe botki Marshall Shoes, znajdziesz je tutaj 12. Botki na obcasie Carinii, znajdziesz je tutaj
Botki w stylu kowbojskim, motocyklowym, czy na eleganckim słupku? Uwielbiam! <3 Zamszowe są super stylowe i są moimi ulubionymi stąd na powyższym zestawieniu głównie takie Wam dzisiaj proponuje. ;) Czasem spotykam się z pytaniem, czy zamszowe buty są praktyczne na deszcz, mróz, wiatr? Odpowiedź brzmi: Tak, obecne skóry zamszowe są grube, porządne i trudno się ścierają. Najtrudniejsze w utrzymaniu czystości są bardzo jasne botki zamszowe w odcieniach: kremu i beżu. Szaro-czarne zabrudzenia z tramwaju, ulicy, deszczu, czy błota są dosyć ciężkie do usunięcia, ale zawsze takie jasne obuwie możecie zostawić na ładną, słoneczną pogodę. W zamszowych butach super ważne jest aby bardzo dokładnie zaimpregnować je przed pierwszym użyciem. Na rynku spotkacie wiele preparatów chroniących Wasze zamszowe obuwie przed ubrudzeniem, czy wilgocią - ja najczęściej używam preparatów typu nano-protector/ nano-bloker z firmy TARRAGO lub Coccine. Obuwie należy spryskiwać z kilkunasto centymetrowej odległości równomiernym strumieniem, aby nie robić plam. Całe obuwie po spryskaniu będzie miało nieco ciemniejszy kolor. Tak spryskane buty należy pozostawić luzem do całkowitego wyschnięcia. Pamiętajcie o spryskaniu także małych, trudno dostępnych zamszowych elementów takich jak: przestrzenie przy suwaku, zapięciach, sznurowadłach, język w butach. Ja dodatkowo, po wyschnięciu spryskuje dwa razy elementy znajdujące się przy samej podeszwie: obcas ( o ile jest pokryty zamszem), pięte, czubek buta oraz pasek tuż przy podeszwie - te przestrzenie brudzą się najbardziej.
Jeśli po jakimś czasie kolor zamszu straci na intensywności polecam użyć preparatów przywracających kolor zamszu - renowatory - np. w kolorze bezbarwnym renowator lub innym - do czarnych butów znajdziecie w odcieniu czerni, do jasnych butów w odcieniu beżu.
Dajcie znać jak Wam się podobały moje jesienne niezbędniki oraz jakie są Wasze? :)
Trzymajcie się ciepło,
Paulina
