piątek, 30 kwietnia 2021

Country w miejskim wydaniu

 

No i zaczął się! Upragniony, wyczekany długi majowy weekend. A pogoda znów płata nam figla (no chyba, że wypoczywacie właśnie w jakiś odległych, ciepłych krajach - jeśli tak to jesteście wielkimi szczęściarzami). Patrząc na to co dzieje się ostatnio za oknem zastanawiam się, jak długo wytrzymają kumulowane w szafie od początku roku nasze letnie sukienki. Niebawem i one będą strajkować. Okazuje się, że jednak w naszym klimacie letnie kozaki to wcale nie jest taki głupi pomysł. Mój dzisiejszy outfit wyraźnie pokazuje, że polska wiosna wymaga ubrania na tzw. " cebulkę", a kurtka i kozaczki to nieodłączny element wiosennej garderoby. ;) 

Nie wiem, czy zauważyliście, ale ostatnio sporo na blogu przewija się mody w klimacie orientalnym, boho, hippie...a dzisiaj nawet country :) 

W historii mody dość mocno zaznaczył się styl dzikiego zachodu, a styl kowbojski jest od wielu lat jest zapożyczany przez wiele subkultur. Moda zawsze coś wyraża. Moda mówi o nas więcej niż by się nam mogło wydawać. Nawet jeśli zupełnie nie mamy w głowie takiego celu i wkładamy na siebie pierwszą lepszą rzecz. Co wyraża zatem styl dzikiego zachodu? Czego być może szukamy w stylu country? Popatrzmy na postać kowboja. To samotnik, wędrowiec, outsider. Kowboj kojarzy się nam z silną osobowością, osobą w doskonałej kondycji fizycznej, która zawsze da sobie radę, osobą broniącą słabszych oraz kochającą naturę. Czy Wy także jesteście w stanie utożsamić się z tym rysopisem? ;) 

Modę w stylu country podkręciły bardzo popularne od lat 20. XX wieku hollywoodzkie westerny. Na pewno pamiętacie takie klasyki kina jak: "Siedmiu wspaniałych", "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie", czy " W samo południe" oraz gwiazdy kina: Steve'a McQueena, Clinta Eastwooda, Morgana Freemana, czy Claudię Cardinale. 

Dla blondynek jasny jeans jest wprost idealny. Bufiaste rękawy i haftowane elementy na rękawach to w 100% styl boho oraz bardzo modny element w sezonie Spring/Summer 2021. Jasny brąz, zamsz i frędzle to motyw dodatków w stylu dzikiego zachodu. Trapezowa spódnica w kolorze jasnego denimu to model vintage, o ile dobrze pamiętam to jedna z panieńskich spódnic mojej Mamy. Ma kieszenie, wysoko podkreśla talię, w szlufki można wpleść brązowy pasek. Spódnica na całej długości jest zapinana na guziczki. Muszę przyznać, że to dość uniwersalny model, noszę go także w lecie, m.in. do krótkich topów i Birkenstocków. Dzisiejszy look to odzwierciedlenie swobody, luzu, wolności i symbiozy z naturą.  

Dajcie znać jak Wam się podoba i czy macie w swojej garderobie elementy ze stylu country? :)




Na zdjęciach mam na sobie:
Bluzka Zara 
Kurtka Vero Moda 
Spódnica vintage 
Pasek Levis 
Kozaki Venezia 
Torebka Zara 

niedziela, 25 kwietnia 2021

4 sposoby na look z orientalną narzutką

  

Do jednych z ciekawszych i bardzo funkcjonalnych elementów garderoby należą narzutki i kimona. Wzorzyste tkaniny, ciekawe kroje, luźna forma to ich główne atuty. Narzutki czynią naszą stylizację ciekawszą, a do tego pełnią funkcję "grzewczą" w chłodniejsze dni. Osobiście jestem wielkim fanem ciekawych, orientalnych printów i dzisiaj chciałabym Wam pokazać 4 sposoby na look z orientalną narzutką długości maxi. 

1. Bluzka i spodnie na kant  

Spodnie na kant w kolorze écru to elegancja i klasyka, pasująca niemalże do wszystkiego. To spodnie na wiele okazji: do pracy, do teatru, na spacer, na codzień - można powiedzieć, że to taki basic w dziale spodni. Do tego typu jednokolorowych spodni wkładamy marynarkę, pod spód bluzkę lub koszulę i jesteśmy gotowe do wyjścia do pracy. Zauważcie, że zmieniając marynarkę na cienką narzutkę w kolorowy print dość mocno zmienia się charakter naszej stylizacji. Wciąż jest elegancko, ale jednak bardziej frywolnie, luzacko i z pewnością ciekawiej. Taka zamiana wierzchniego okrycia będzie się sprawdzała w sezonie wiosenno-letnim, gdy po pracy będziemy w końcu wychodzić na kawę do kawiarni lub wieczorną kolację i kiedy nie chcemy już wracać po pracy do domu aby się przebrać. Wystarczy wtedy, że zabierzemy ze sobą na zmianę narzutkę i mamy totalnie odmieniony look :) 

 

 

Na zdjęciach mam na sobie: 
spodnie i narzutka vintage, bluzka: Massimo Dutti, biżuteria handmade
 
2. Dopasowana sukienka 
 
Kiedy w końcu pożegnamy arktyczne powietrze i nadają upragnione upały przyjdzie czas na nasz ulubiony element garderoby, czyli... sukienki. W poniższym zestawieniu zobaczycie jednokolorową sukienkę z duuużym dekoltem na plecach. Obecnie to właśnie dekolt na plecach jest chic, a dekolt z przodu passé. Sukienka ma bardzo basicowy krój, a tkanina i wzór przypomina bawełniane longsleeve-y. Taka sukienka to dobry pomysł na lato na wygodnie, a na wieczór (lub chłodniejszy poranek) proponuję narzucić na nią kolorową, lekką narzutkę lub kimono oraz ciekawą kolorową biżuterię. ;) 

 


 


Na zdjęciach mam na sobie:
Sukienka Laurella, narzutka vintage, biżuteria handmade 

3. Jeansy i półgolf 

Długa narzutka będzie się świetnie komponowała także z ponadczasowymi jeansami. W moim zestawieniu zobaczycie gładkie, niebieskie jeansy z elastanem. Spodnie mają wysoki stan (uwielbiam!) oraz krój typu dzwony. Powiało trochę stylem hippie? ;) Do takiego zestawienia: tj. jeansów i kolorowej narzutki włożycie wszystkie basicowe t-shirty i bluzki. 

 

 

 

 

Na zdjęciach mam na sobie:

Golf prezentowy, Jeansy Topshop 

3. Spódnica ołówkowa i półgolf 

Długa narzutka i spódnica? A czemuż by nie? U mnie jest to spódnica ołówkowa, ale sprawdziłby się tu także bardziej obszerny model np. maxi. Do tego jednokolorowa bluzka korespondująca z kolorystyką spódnicy i/lub narzutki i także mamy ciekawe zestawienie. 
 




Na zdjęciach mam na sobie:
Spódnica panieńska Mamy, Golf prezentowy, wisior vintage 

Czy macie tego typu narzutki w swojej szafie? A jeśli nie, to czy np. chętnie byście je nosiły? :)
Dajcie znać, czy czujecie ten styl? Jestem bardzo ciekawa :)

Pozdrowienia,
Paulina