niedziela, 26 sierpnia 2018

Pudrowy róż w miejskim wydaniu



Letnia aura sprzyja delikatnej, kobiecej kolorystyce w naszych ubiorach. Pastele pokochałyśmy już kilka sezonów temu, ale od wiosny 2018 weszły one na dobre do naszych szaf. Blondynki (ale nie tylko!) uwielbiają pudrowy róż, który przywodzi na myśl słodką watę cukrową, malinową rozpuszczalną gumę Mamba a dla wysublimowanych smakoszy lody różane... ;) Zrobiło się bardziej smacznie niż modowo? Oto właśnie chodzi!  

Dlaczego pastele są takie fajne? 
  • zdecydowanie łatwiej wprowadzić je do naszej garderoby, aniżeli jaskrawe kolory - są delikatne przez co łatwiej komponują się z innymi kolorami 
  • są stylowe - nie narzucają się 
  • każda z nas może wybrać odcień swojego ulubionego koloru w wersji pastelowej 😍 Lubisz zieleń? - wybierz kolor pistacjowy. Uważasz, że niebieski strój ładnie podkreśla błękit Twoich oczu? - postaw na pastelowy błękit. Chcesz podkreślić kolor wakacyjnej opalenizny? - kolor miętowy sprawdzi się do tego idealnie! 
Sierpień i początek września to idealny moment, aby włożyć długie spodnie, czy cienką koszulę z długim rękawem. Ranki, popołudnia i wieczory są już nieco chłodniejsze. Pamiętajcie, że są to wciąż letnie miesiące w których warto postawić na letnie barwy (nie chcemy przecież jeszcze sprowadzać zimy). Tej jesieni pastele odejdą raczej do lamusa (królować będą diametralnie inne kolory). To dla Was ważna informacja o ile przejmujecie się aktualnymi trendami, ale jeśli tak jest korzystajcie z pasteli teraz ile jeszcze się da :) 

Stylizacja, którą możecie zobaczyć na zdjęciach to propozycja miejska sprzed kilku dni. Motyw przewodni: pudrowy róż, cel do osiągnięcia: ma być lekko i wygodnie. Spodnie, które mam na sobie to propozycja Zary, która okazała się być hitem wiosenno-letniej tegorocznej kolekcji. Nic dziwnego, kolor spodni jest piękny, a fason można uznać za genialny. Spodnie 7/8, na kant, z bardzo wysokim stanem oraz grubym paskiem z klamrą w kolorze spodni oraz bocznymi kieszeniami. Spodnie podkreślają talię oraz eksponują i optycznie poszerzą biodra. Osobiście w tym fasonie czuję się idealnie. Spodnie rewelacyjnie wyglądają do szpilek. Szczególnie tych z wąskim noskiem, których ja niestety ze względów zdrowotnych staram się unikać. 

W celu przełamania słodyczy różowego koloru do pasiastej koszuli dodałam wyraziste dodatki: fioletową torebkę z ćwiekami, bransoletkę ze skóry z koralikami oraz srebrne sandałki. Do pasteli bardzo pasuje srebro oraz złoto - które można uznać za totalną klasykę gatunku. Każda z nas ma przecież z pewnością w jednym albo drugim kolorze sporo biżuterii lub dodatków. ;) 

Zapraszam Was teraz do obejrzenia reszty zdjęć.💓 
Napiszcie koniecznie co sądzicie o pastelach i w którym pastelowym odcieniu (róż, niebieski, zielony, żółty, a może jeszcze inny) czujecie się najlepiej i dlaczego? :) Ciao! 😊

Na zdjęciach mam na sobie:
Koszula Stradivarius 
Spodnie ZARA
Buty Kulig 
Torebka Top Secret 
Kolczyki Yes 
Szminka Avon, True Color Matte Lipstick, kolor: Pure Pink 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz