Odcieni niebieskiego znajdziemy bardzo wiele. Są jednak takie, które na długo zapadają w naszej pamięci, z całą pewnością możemy je określić mianem szlachetnych. Jednym z takich odcieni jest delikatny odcień błękitu lekko wpadający w gołębi, który od dłuższego czasu gości w moim sercu.
Odcień ten jest niezwykle subtelny, stylowy i z pozoru nie rzuca się w oczy. Jednocześnie wyróżnia się na tle innych, ponieważ kolor ten jest jeszcze dość rzadko spotykany. To co bije od tego koloru to przede wszystkim chłód. Niektórym może on przypominać krainę lodu i opowieść o Królowej Śniegu. Jako wielka fanka naturalnych brązów musiałam pokusić się zatem o ocieplenie nieco tego look-u. ;) Postawiłam na niezawodne (w moim odczuciu) brązowe dodatki, które uwielbiam: zamszowe kozaki za kolano, a'la skórzaną ołówkową spódnicę, pasek, torebkę oraz okulary.
Do błękitnego wełnianego płaszcza i szala pod spód włożyłam wełniany sweterek w kolorze jasnego brązu, któremu czasami bliżej do odcienia cielistego. Sweterek bez szaleństw - prosty, minimalistyczny krój, bazowa "góra" i jasny kolor pasujący do wielu rzeczy. Niby nic specjalnego a w zimie bardzo często po niego sięgam. Z całą pewnością mogłabym go wpisać na swoją listę "Must have" na sezon jesienno-zimowy. Po sezonie letnim okazało się jednak, że pomimo preparatów antymolowych mole dobrały się do niego i wyjadły dość sporą dziurę z przodu sweterka. Odkryłam tę szkodę w ostatniej chwili i nie chciałam zmieniać koncepcji, tym bardziej, że zaplanowany był spacer w wełnianym płaszczu. Piszę o tym, ponieważ czasem można zapomnieć o takim antymolowym zabezpieczeniu, szczególnie gdy wełniane swetry leżą nieużywane przez sporą część roku. Szkoda byłoby, aby kolekcja wełnianych swetrów uległa wyjedzeniu przez te niedobre szkodniki.
Wracając do stylizacji - jako dopełnienie makijażu zastosowałam szminkę w różowym odcieniu wpadającym w pomarańcz. Co sądzicie o takim wyborze? Czy macie może inny pomysł? :)
A co z delicate blue? Lubicie, nosicie? Z czym go zestawiacie? Dajcie znać :*
Na zdjęciach mam na sobie:
Płaszcz H&M Premium
Szal COS
Kozaki Mango
Spódnica Zara
Sweter H&M Premium
Torebka vintage
Okulary Polaroid
Pasek vintage
Niesamowicie elegancko i kobieco a przy tym seksownie. Bosko..
OdpowiedzUsuń